Fez – miasto o ponadtysiącletniej historii jest najważniejszym w tej części Maroka ośrodkiem, który w czasach Marynidów, Wattasydów i Alawitów pełnił funkcję stolicy państwa. W średniowieczu powstały liczne uniwersytety świadczące o wysokiej randze naukowej i kulturalnej regionu. O dzisiejszym Fez można też powiedzieć, że jest prężnym ośrodkiem turystycznym z najwspanialszą medyną świata muzułmańskiego. Wokół miasta rozkładają się malowniczo szachownice pół uprawnych, na których sezon zbiorów trwa prawie cały rok. Znaczenie miasta w dwudziestym pierwszym stuleciu ani na moment nie zmalało, gdyż cały czas funkcjonuje jako duchowe i kulturalne centrum Maroka. Powstało między VIII a IX w. i odegrało istotną rolę w losach kraju. Przez pewien czas, gdy Fez było silnym ośrodkiem religijnym, traktowano je na równi z Mekką. Stare Miasto założone przez Merynidów w 1276 r. oraz Ville Nouvelle zbudowane przez Francuzów są wyjątkowymi zabytkami historycznymi. Średniowiecza medyna niewiele zmieniła się przez ostatnie 500 lat, co uczczono wpisaniem tej najstarszej części miasta na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Taki argument daje do myślenia, dzięki czemu Fez bez wątpienia jest jednym z najważniejszych punktów na mapie turystycznej Maroka. Na zwiedzanie Fezu trzeba przeznaczyć sporo czasu. Najbardziej rozpoznawalnym miejscem jest zabytkowa medyna Fes al-Bali, o której mówi się, że to „najbardziej skomplikowana mila na świecie”. Zachwycają zarówno całe budynki, jak i detale architektoniczne rozsiane po całej okolicy. Niezwykle ciekawe jest podglądanie codziennego życia toczącego się wśród miejskich zakamarków oraz przesiadywanie w niewielkich knajpkach. Turyści znajdą tam mnóstwo mikroskopijnych sklepików, jadłodajni, warsztatów i egzotycznie pachnących targowisk („suków”). Spacerowicze niejednokrotnie gubią się w tym miejscu, ale z reguły jest to dla nich przyjemne i atrakcyjne doświadczenie, gdyż mogą zobaczyć wiele ciekawych sytuacji. Dzielnica Fez al-Bali to swoiste morze domów urozmaicone dodatkowo strzelistymi minaretami, których poznawanie jest niezapomnianym przeżyciem. Po zobaczeniu medyny i zaopatrzeniu się w orientalne pamiątki warto odpocząć na placu Baghdadi lub w największej w mieście enklawie zieleni – ogrodzie Bu Dżalud. Z kolei medynę Bab Bou Jeloud otaczają majestatyczne mury obronne z wieloma bramami, którymi szczególnie powinni zainteresować się znawcy fortyfikacji. Dla wspaniałych widoków warto na chwilę zatrzymać się po zewnętrznej stronie murów i popatrzyć na pobliską medynę z dwoma minaretami, z których jeden należy do słynnej szkoły islamskiej – medresy Bu Inanijja. Za bramą można napotkać gwar i tłum kotłujących się ludzi zasiadających w malutkich restauracjach, zaglądających do sklepików z pamiątkami i zachwycających się rozmaitymi zapachami pochodzącymi z rusztów rozstawionych pod trzcinowymi zadaszeniami. Największą i najpiękniejszą szkołą koraniczną jest rozsławiona na całe Maroko Bu Inanijja powstała w czasach dynastii Marynidów. Na jej dziedzińcu, wokół którego koncentruje się całe życie obiektu, można podziwiać między innymi misterne dekoracje. Niejednemu podróżnikowi zapadnie w pamięć niemal każdy centymetr medresy pokryty finezyjnymi zdobieniami. Obecnie szkoła pełni funkcję meczetu, więc dodatkowo można przyglądnąć się muzułmańskim obrzędom. Doskonałą przerwą w podziwianiu niezwykłych miejsc jest wizyta na targowiskach położonych w centralnej części najstarszej dzielnicy. Na palcu en-Nejjarine można odetchnąć i zebrać siły przy przepięknej fontannie An-Nadżdżarin uważanej za najpiękniejszą w mieście. Kolejnym turystycznym wyzwaniem jest gigantyczne meczet Karawijjin, jeden z najważniejszych w świecie muzułmańskim. Świątynia jest tak duża, że najlepiej podziwiać jej potężny kształt, jak i całą medynę, z punktu widokowego przy grobowcach Marynidów. Ciekawa pod względem turystycznym i historycznym jest również medresa Al-Attarin, której bogate pomieszczenie wejściowe wyłożone płytkami o bajecznych wzorach nie tylko zapiera dech w piersiach z powodu piękna, ale również zachwyca misternym wykonaniem. Godne uwagi są także place Seffarine i Ar-Rasif, z których jest niedaleko do dzielnicy andaluzyjskiej. Można dostać się do niej przez most Bajn al-Mudun z ładnym widokiem na rzekę oddzielającą oba obszary. Po zobaczeniu starej dzielnicy Fezu koniecznie trzeba przyjrzeć się miastu z góry. Wspaniałą panoramę gwarantują liczne punkty widokowe, takie jak chociażby potężny bastion obronny Burdż Nord z Muzeum Broni, z którego widać cały Fez. Kilkaset metrów dalej znajdują się jeszcze inne, ciekawe grobowce Marynidów, również zachęcające do odwiedzin widokami godnymi fotograficznego upamiętnienia. Interesująca jest brama Bab Dakakin oraz położony nieopodal plac Vieux Mechouar, na którym odbywają się koncerty. Nowoczesną dzielnicą Fezu jest Ville Nouvelle, gdzie przeważają przestronne, spacerowe aleje i duże place ocienione rzędami palm i plantami. Natomiast nietypową dzielnicą miasta, do której można podejść, żeby zobaczyć pewien kontrast kulturowy, jest Mellah – dzielnica żydowska z niepowtarzalną architekturą, synagogami i Muzeum Kultury Żydowskiej. Warto pamiętać, że Fez to również prężnie działające centrum turystyczne z luksusowymi hotelami i dzielnicami apartamentowymi, które są wspaniałym miejscem do wypoczynku połączonego ze zwiedzaniem cennych, historycznych zabytków oraz podziwiania pięknej i zachwycającej okolicy.
Taza – miasto o historycznym znaczeniu, położone w północnym Maroku, odegrało ważną rolę w dziejach kraju, szczególnie w wieku XII, kiedy było oblegane przez Almohadów. W tym czasie powstały liczne obwarowania i Taza zaczęła pełnić funkcję cytadeli, która na początku XX wieku była nawet stolicą Maroka. Współczesne miasto dzieli się na dwie części, z których pod względem turystycznym bardziej interesująca jest starówka położona na wzniesieniu. Na krótkim spacerze można zwiedzić bastion będący częścią murów XVI-wiecznej twierdzy, Meczet Andaluzyjski z XII stulecia, Wielki Meczet z imponującą kopułą oraz liczne targowiska rozrzucone po okolicy.
Safru – najpopularniejszy cel jednodniowych wycieczek z Fezu z niewielką, ale niezwykle ciekawą medyną otoczoną murami obronnymi i dziewięcioma bramami. Zachował się tam również jeden z najpiękniejszych meczetów Maroka, piękne fasady domów i dawna dzielnica żydowska – Al-Haddadin. Ogólnie turyści mogą tam zakosztować autentycznego klimatu Maroka, który najokazalej objawia się na barwnych targowiskach. W pobliżu miasta można podziwiać niewielki wodospad na rzece Wadi Akkaj, a do Safru warto wybrać się w czerwcu ze względu na Święto Wiśni – festiwal, podczas którego odbywają się koncerty, pokazy zespołów folkowych oraz wybory Miss Wiśni.
Imuzzar Kandar – miasto założone przez Francuzów na początku XX wieku oferuje duży wybór kafejek, bogatą bazę noclegową oraz przyjemny park ze stawami. Chociaż nie ma tam zbyt wielu zabytków, na krótki pobyt chętnie zatrzymują się miłośnicy wędrówek po interesujących okolicach i amatorzy wędkarstwa liczący na złowienie dorodnego pstrąga w pobliskich rzeczkach. Najwięcej szlaków pieszych wyznaczono w kierunku Tafrantu, lasów Ajn Sultan, źródeł Ajn Chifa oraz szczytu Dżabal Abad (1768 m n.p.m.), z którego najlepiej widać Fez i Meknes.
Ifran – turystyczna enklawa z wielką przyjemnością odwiedzana jest przez podróżników, którzy chcą zobaczyć jak wygląda marokańska wersja alpejskich kurortów. W zimie można tam poszusować na nartach, natomiast w lecie okoliczne szlaki doskonale są przygotowywane do pieszych wędrówek (między innymi niezwykle ciekawy Szlak Jezior i trasa rowerowa wśród lasów cedrowych).Wypoczynkowi sprzyja zielona aura parczków miejskich, wypielęgnowane trawniki i dobra baza noclegowa przygotowana na europejskim poziomie.
Imilszil – wybierając się latem do miasta położonego w górach warto zabrać cieplejsze ubrania, gdyż nie panuje tam przyjazny klimat, niemniej Imilszil jest doskonałą bazą wypadową do zwiedzaniania okolic. Interesujące trasy prowadzą między innymi w rejon jezior Tislit i Isely. Największą atrakcją jest jednak tradycyjny jarmark, podczas którego lokalne plemiona sprzedają ręczne wyroby i organizują folkowe imprezy.
Dolina Ajt-Bougmez – chociaż nie ma tam interesujących miast z barwnymi targowiskami (sukami), turyści pojawiają się ze względu na szlaki spacerowe przez Wąwozy Ikkis oraz ścieżki poprowadzone wśród warownych spichlerzy Agarn’Ouzrou i śladami dinozaurów. O największe ciekawostki turystyczne najlepiej zapytać w informacji turystycznej miasta Imilszil.
Meknes – o mieście mówi się, że jest spełnionym snem jednego z marokańskich władców, chociaż bujna historia będąca areną zmagań wielu dynastii regularni niszczyła zabudowę. Właśnie do Meknes z Fez przeniesiono przed laty stolicę Maroka i wzniesiono imponujący pałac cesarski, mury obronne oraz wiele interesujących budowli. Symbolem wizji legendarnego w Maroku sułtana Mulaja Ismaila jest gigantyczna, bajecznie zdobiona brama Bab el-Mansur uchodząca za największą w północnej Afryce. Wszystkie atrakcje interesujące turystów skupiają się w okolicach medyny i pałacu królewskiego. Wędrówkę warto zacząć od placu al-Hadim – długiej przestrzeni otoczonej murami obronnymi, wśród której można podziwiać codzienne życie mieszkańców oraz skosztować lokalnych specjałów w przytulnych restauracjach. Zapach przypraw i grillowanego mięsa będzie z pewnością towarzyszył w dalszej wędrówce. Nieodłącznym elementem zwiedzania marokańskich miast są targowiska („suki”), których nie brakuje w zachodniej części Meknes. Na jednym z targowisk warto zrobić zapas przypraw, ziół i orzechów, a na innym kupić ceramikę i wyroby rękodzielnicze. Dużym plusem odwiedzanej przez turystów i cenionej ze względu na niebywały przepych medresy Bu Inanijja jest udostępniony do zwiedzania taras, z którego można podziwiać miasto i imponujący Wielki Meczet. W dzielnicy Dar al-Kabira warto zwiedzić najstarszy kwartał wzniesiony przez rządzącego niegdyś sułtana, wzbogacony 12 pałacami i pięknymi rezydencjami tworzącymi architektoniczną wizytówkę miasta. Meknes uchodzi za jedno z najpiękniejszych miast Maroka, gdzie u stóp imponujących ruin tętnią życiem gwarne targowiska, a turyści zwiedzający miasto zachwycają się wspaniałymi pozostałościami minionych wieków.
Maulaj Idris – miasto wyróżnia się dzięki olśniewającym, białym domom oraz niezwykłemu, jedynemu w Maroku cylindrycznemu minaretowi i mauzoleum Mulaja Idrisa, do którego corocznie zjeżdżają pielgrzymi z całego kraju. Wspaniałą panoramę miasta, wyróżniającą się na tle zielonych wzgórz, można podziwiać z dwóch punktów widokowych: „petite terrasse” i „grande terass” lub spędzić miło czas w knajpkach przy głównym placu miasta.
Volubilis – najlepiej zachowany w Maroku kompleks ruin z czasów rzymskich wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO jest z pewnością magicznym miejscem. Centrum miasta ma kształt zbliżony do litery „L”, najważniejszymi punktami do zobaczenia są: kapitol zbudowany na wzniesieniu oraz potężna pięcionawowa bazylika, za którą rozciąga się forum – centralny plac. Turyści często interesują się takimi zabytkami jak Dom Orfeusza, Dom Atlety i Dom Psa, za którymi wznosi się imponujący łuk tryumfalny, natomiast najlepszym miejscem na odpoczynek, jedzenie i zakupy jest Decumanus Maximus – główna ulica miasta. W północnej części Volubilis można podziwiać również kilka „domów” – willi rzymskich z pięknymi mozaikami, po których oglądnięciu warto wspiąć się na pobliskie wzgórze, żeby zobaczyć przepiękną panoramę okolic oraz ruiny świątyni Saturna.
Beni Mellal –w trakcie podróży z Fezu do Marrakeszu warto zajrzeć do jednego z największych miast w Atlasie Średnim, gdyż znajduje się tam najokazalsze i najciekawsze w tym regionie targowisko („suk”) Ouled Nenaa.
Park Narodowy Tazakka – kraina łagodnych wzgórz porośniętych pięknymi lasami dębowymi zamyka od wschodu Atlas Średni z najważniejszym szczytem regionu Dżabal Tazakka. Przez park prowadzi wspaniała i malownicza droga, na północnym końcu której znajduje się zwieńczenie całej podróży, czyli jaskinia Fariwatu, bardziej znana jako Gouffre de Friouato. Do jej zwiedzenia niezbędne jest cieplejsze okrycie, a przewodnik sprowadza turystów do pieczary o głębokości 180 m. Można tam zejść bez latarki, gdyż wpadający do groty światło oświetla jej wspaniałe przestrzenie tworząc jedyny w swoim rodzaju klimat. W grocie jest jeszcze kilkanaście mniejszych jaskiń charakteryzujących się piękną szatą naciekową.
Azru – turyści, którzy mają nadmiar wolnego czasu mogą z powodzeniem wybrać się do tego miasta ze względu na ciekawe targowiska z niepowtarzalnymi towarami wystawianymi przez Berberów przybywających z okolicznych gór. W mieście można znaleźć mnóstwo kramów i stoisk z wyrobami rękodzielniczymi. Będąc w okolicy warto także zajrzeć do klasztoru Tiumlilin słynącego z malowniczego położenia.
Tamdaght – miasto warto odwiedzić ze względu na niebywałe panoramy głębokiego kanionu Asif Unila oraz widoki na czerwone góry, charakteryzujące się rozwarstwieniem. W okolicy znajduje się również potężna, nadgryziona zębem czasu kazba znaną z wielu produkcji filmowych i telewizyjnych.
Tinfu – idealne miejsce dla turystów pragnących poczuć namiastkę Sahary, za sprawą wielkiej wydmy, wyglądającej jak żółta plama na tle gór. Warto pokonać najwyższe wzniesienie, żeby sprawdzić, jakim nieprzewidywalnym żywiołem są pustynie.
Midelt – malowniczo położony kurort w połowie drogi między Meknesem a Ar-Raszidijją. W tym miejscu kończy się Atlas Średni, a zaczyna Wysoki, natomiast na południowym zachodzie wyrasta potężny masyw Dżabal Ajjaszi. Turyści chętnie zaglądają do miasta będącego jeszcze na początku XX wieku zwykłą wioską górską. Dopiero Francuzi w czasie okupacji przekształcili Midelt na miasto garnizonowe, które w późniejszym okresie rozwinęło się pod względem turystycznym. Midelt jest doskonałą bazą wypadową w okolice, gdzie najciekawszym miejscem w bezpośrednim sąsiedztwie jest Atelier des Soeurs Franciscaines – pracownia w rodzaju klasztornych warsztatów, w których kobiety mogą nauczyć się tkania dywanów. Warto zaglądnąć także do wioski Barrim z tradycyjną, glinianą zabudową oraz zwiedzić malowniczy kanion Georges de Berrem. Kilkanaście kilometrów dalej ciekawym miejscem godnym odwiedzenia są kaniony Georges d'Aouli wyrzeźbione przez rzekę Muluja oraz opuszczone ruiny kopalni srebra. Miasteczko jest rajem dla turystów szukających spokojnego wypoczynku, którego atutem jest surowy krajobraz okolicy i kamieniste pasmo górskie robiące ogromne wrażenie. Niebywały klimat miejsca podkreślają zamieszkujące ten region plemiona górskich nomadów, których namioty można spotkać w trakcie wędrówek po okolicznych wzgórzach i dolinach.
Casablanca – wspaniałe miasto kojarzy się nie tylko z Humphreyem Bogartem i Ingrid Bergman, ale przede wszystkim z północnoafrykańską egzotyką i imponującą, białą zabudową. Czwarta co do wielkości metropolia na kontynencie afrykańskimi jest turystyczną wizytówką Maroka i jednocześnie największym miastem w kraju, chociaż niejeden turysta widzi w niej którąś z metropolii europejskich – często popularną Casę porównuje się na przykład do Marsylii. Ekskluzywne sklepy nie różnią się od innych na całym świecie, nowoczesne limuzyny przemierzają szerokie bulwary, a w wykwintnych restauracjach przesiadują dostojni goście, którzy przylecieli do tego pięknego miasta, żeby poczuć wspaniałą atmosferę i niepowtarzalny klimat. Śródmieście Casablanki jest bardzo nowoczesne. Drapacze chmur, luksusowe hotele i majestatyczne aleje świadczą o tym, że stolica biznesu przyciąga nie tylko spragnionych wypoczynku turystów, ale także inwestorów z całego świata prowadzących w tym miejscu swoje interesy. Początki Casy sięgają VII w., kiedy osadę założyły w tym miejscu plemiona berberyjskie. Kilka stuleci później opanowali ją piraci, a kres ich panowania związany był z licznymi portugalskimi podbojami. Panowanie Portugalczyków, którzy stworzyli Biały Dom, czyli dzisiejszą Casablancę, trwało do XVIII w., a w późniejszych czasach rządzili miastem już tylko sułtani. Obecny wygląd miasto zawdzięcza francuskim architektom pracującym przez dziesięciolecia nad jego niepowtarzalną architekturą. Niesamowitą budowlą przyciągającą uwagę turystów przybywających do miasta jest Meczet Hasana II symbolizujący miasto tak, jak wieża Eiffla kojarzona jest wyłącznie z Paryżem. Nowa świątynia, której budowę ukończono w 1993 r., położona jest częściowo na sztucznej wyspie i niejeden turysta przyjeżdża w to miejsce, żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Spacerując po mieście można w każdym jego zakątku podziwiać wspaniałą, kolonialną architekturę inspirowaną uporządkowanym stylem „art deco” z charakterystycznymi kutymi balkonami, reliefami na ścianach frontowych i ozdobnymi fryzami. Zwiedzanie miasta warto zacząć od placu Place des Nations Unies rozpościerającego się na granicy „ville nouvelle” – nowej dzielnicy miasta oraz zabytkowej medyny. Luksusowe hotele, sklepy i biura podróży ciągną się kilometrami wzdłuż avenue des FAR, która jest najlepszą lokalizacją do zatrzymania się w mieście na dłużej. Główną arterią jest jednak boulevard Mohammed V, gdzie siedziby mają banki i dobre sklepy, do których można udać się na ekskluzywne zakupy. Okoliczne budynki to prawdziwe dzieła sztuki postawione przez Francuzów na początku XIX w., a przylegające do nich pasaże handlowe to miejsca, gdzie można przepaść na wiele godzin. Rue Prince Moulay Abdellah jest najmodniejszą ulicą w mieście, która wieczorami zapełnia się spacerującymi turystami poszukującymi rozrywek i dobrych lokali gastronomicznych. Świetnym miejscem do odpoczynku jest Place Mohammed V okolony terenami zielonymi z ławeczkami i fontannami. Na zakupy związane z poszukiwaniem tradycyjnych pamiątek najlepiej udać się do medyny – najstarszej części Casablanki, której wejścia strzegą dwie oryginalne bramy. Dla chętnych poznania historii miasta znajdzie się również mnóstwo zabytków. Warto na przykład zobaczyć meczet Szleuh i bastion Skala, a interesującą może okazać się wizyta w jedynym w krajach muzułmańskich Muzeum Żydowskim. Każdemu turyście spędzającemu czas w mieście, w którym panują niewyobrażalne upały marzy się kąpiel w błękitnym oceanie. Casablanka pod tym względem nie zawodzi, gdyż podziwiając luksusową dzielnicę Ajn Diab z wspaniałymi willami można udać się na położoną niedaleko miejską plażę, która pomimo panującego tam tłoku cieszy się niezwykłym powodzeniem. Jak przystało na tak prężnie działającą metropolię nie brakuje w niej miejsc poświęconych rozrywce i życiu nocnemu. W bogatych dzielnicach turyści znajdą dziesiątki klubów i dyskotek zachęcających swoimi dźwiękami do odwiedzin oraz wspaniale wystrojonymi wnętrzami, w których można spędzić niezapomniane chwile.
As-Sawira (Essaouira) – jedną z letnich stolic nie tylko regionu, ale i całego wakacyjnego Maroka jest oferowana jako cel podróży przez wiele agencji turystycznych. Popularne wśród turystów „miasto wiatrów” ma wiele do zaoferowania. Interesujące jest przede wszystkim samo położenie u stóp niskich wzgórz poprzecinanych kamienistymi poletkami oraz na przepięknym wybrzeżu atlantyckim, gdzie dominują domy o biało-niebieskich barwach, wzbogacone różnokolorowymi kwiatami. Oceaniczne fale rozbijają się tam o fortyfikacje wyrastające na poszarpanych skałach, z których dostrzec można piaszczystą zatokę i skaliste wysepki wynurzające się z rozległego błękitu. Miasto oczarowuje i uwodzi turystów zarówno historią, jak i wspaniałymi zabytkami.
Jako pierwszy zawitał tam w 500 r. p.n.e. kartagiński żeglarz Hannon podróżujący na Wyspy Zielonego Przylądka, a później pojawili się Rzymianie, którzy ustanowili podległego im mauretańskiego władcę, króla Jubę II. Zalety portu w XVI w. docenili Portugalczycy, którzy wznieśli słynną fortecę Castelo Real de Mogador. Twierdza przetrwała kolejne stulecia, ale obecne miasto i bazę marynarki wzniósł w XVIII w. sułtan Muhammad ibn Abdullah. Z portu korzystali głównie żydowscy agenci handlujący złotem, kością słoniową i niewolnikami, a architekci sprowadzeni z Francji pozostawili interesującą architekturę. Przez kolejne stulecia był to jedyny marokański port otwarty dla europejskich statków, dzięki czemu As-Sawira stała się jednym z największych ośrodków handlowych kraju i kwitnącym miastem. Trudno nie ulec urokowi najstarszej części miasta – medyny, którą zwiedza się pieszo, gdyż jest zamknięta dla ruchu kołowego. Życie towarzyskie skupia się na Place Moulay Hassan, gdzie w eleganckich wnętrzach gromadzą się opaleni turyści. Główna ulica handlowa to Avenue de l’Istiqual Sidi Mohammed Ben Abdullah, wzdłuż której skupiło się najwięcej sklepów z pamiątkami oraz kafejek. Życiem tętni również port rybacki, w którym targi rybne i licytowanie połowów to bardzo interesujące widowiska. Zabytkowa jest brama portowa i wały obronne zwane Scala, z których można podziwiać plażę, miasto i wyłaniające się z oceanu Wyspy Purpurowe. Turyści najczęściej robią sobie zdjęcia przy zabytkowych armatach ozdobionych europejskimi godłami. Jeżeli ktoś zaplanował sobie w As-Sawirze dłuższy pobyt, z powodzeniem może zwiedzić Muzeum Sidi Mohammed Ben Abdullah, gdzie zgromadzono przedmioty reprezentujące sztukę i kulturę ludową z okolic, starą dzielnicę żydowską oraz stare cmentarze. Jak w niemalże każdym marokańskim mieście, tłumy ludzi można spotkać na gwarnym Targu Jdid, zlokalizowanym po obu stronach Avenue Mohammed-Zerktouni. Powodem, dla którego turyści najczęściej wybierają kurort na wypoczynek jest długa, szeroka i piaszczysta plaża, smagana często silnymi wiatrami, które także przyciągają miłośników windsurfingu i kitesurfingu. Turyści korzystają często z takiej atrakcji, jak wycieczki statkiem połączone z łowieniem ryb, kąpielami oraz obserwacją zachodów słońca i objętych ochroną Wysp Purpurowych.
Asfi – atrakcją tego miasta są imponujące portugalskie fortyfikacje oraz wspaniała medyna z licznymi zabytkami. Turyści poszukujący pamiątek z pewnością będą usatysfakcjonowani odwiedzając to miejsce produkujące najznamienitsze wyroby ceramiczne. Wszystkie godne uwagi zabytki zlokalizowane są w medynie, między innymi wspaniała twierdza Dar al-Bahr położonej na skalistej skarpie bezpośrednio nad Atlantykiem. Ustawione na dziedzińcu działa wciąż bronią imponującej fortecy, z której ku uciesze turystów rozpościera się piękny widok na okoliczne medyny, wybrzeże i zatoki. Asfi oferuje turystom bardzo dobre zaplecze noclegowe oraz piaszczystą plażę położoną za portem.
Al-Dżadida – świetne miejsce na spędzenie zarówno całego urlopu jak i kilku dni. W kurorcie króluje wspaniała, ufortyfikowana starówka z czasów portugalskich, a główną atrakcją jest przyciągająca turystów cytadela wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Uroku temu miejscu dodaje spokojna, piaszczysta plaża ulokowana nad malowniczą zatoką. Idealny wypoczynek można znaleźć również w pobliżu Plage Haouzia – plaży Hawzija przy której rozlokowany jest duży kompleks turystyczny z wspaniałym zapleczem do uprawiania sportów wodnych.
Aurir i Tamraght – do miejscowości określanych jako Banana Villages zaglądają miłośnicy windsurfingu i plażowania, gdyż panujące tam warunki idealnie nadają się do tego typu wypoczynku. Piękna plaża Banana Beach przecina w tym miejscu rzekę Tamraght wpływającą do oceanu i zaprasza niezwykle kuszącym widokiem. Wypoczynek na złotych plażach umila prawdziwy smak bananów pochodzących z okolicznych plantacji.
Rajska Dolina Imuzzar Idau Tanan – ciekawą i niezwykle pasjonującą wycieczkę można odbyć w wolnej chwili do przeuroczego zakątka z wąskimi, głębokimi i skalistymi przełomami oraz palmowymi zagajnikami. Turyści odwiedzający to miejsce przemierzają najczęściej malowniczą drogę poprowadzoną wzdłuż budzącego zachwyt potoku. W Rajskiej Dolinie początek biorą liczne szlaki turystyczne, z których można podziwiać niezwykłą okolicę. Największą atrakcją przyciągającą turystów jest wodospad z przyjemną okolicą nadającą się na piknik.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx. Park Narodowy Sus Massa – najciekawszy park Maroka położony jest na południe od Agadiru i rozciąga się między wpadającymi do Atlantyku rzekami Sus i Massa. W niezwykle zróżnicowanym krajobrazie turyści mogą podziwiać wydmy, klify, tereny stepowe i lasy, a dzika przyroda tego miejsca z pewnością usatysfakcjonuje miłośników pięknych krajobrazów.
Tiznit – miasto zasługuje na uwagę zwiedzających, gdyż upiększa je niepowtarzalna, jednorodna zabudowa oraz malownicze XIX-wieczne mury obronne z kilkudziesięcioma basztami i kilkoma bramami. Turyści mogą liczyć na gorące przyjęcie ze strony drobnych sprzedawców pamiątek oraz fachową obsługę lokali gastronomicznych. W stosunkowo młodej historii miasto zasłynęło jako ośrodek oporu przeciwko francuskiej okupacji, w związku z tym koniecznie trzeba zobaczyć Meszwar – najważniejszy plac miasta ze zwartą zabudową podkreśloną rządem arkad, gdzie wieczorami lokalni gawędziarze opowiadają przeróżne historie, a zaklinacze węży bawią się niebezpiecznie ze swoimi pupilami. Warto przespacerować się w kierunku Wielkiego Meczetu Al-Masdżid al-Kabir, choć droga po zawiłych uliczkach może sprawić nie lada trudność orientacyjną, na dobrą sprawę umilającą spacer. W pobliżu meczetu warto przysiąść koło Błękitnego Źródła – dawnego ujęcia wody w mieście i wysłuchać niezwykłej opowieści o patronce miasta snutej przez miejscowych trubadurów.
Legzira – niezwykłe miejsce z niepowtarzalną plażą charakteryzującą się drobnym piaskiem oraz nietypowymi łukami skalnymi utworzonymi przez pływy oceaniczne. W malowniczej scenerii można wypoczywać przez długie godziny i w odosobnieniu cieszyć się promieniami słonecznymi.
Tafrawut – do spokojnego miasteczka położonego w sercu Antyatlasu powinni wybrać się miłośnicy górskich wędrówek, gdyż malownicze doliny z niezwykłymi formami skalnymi, rytami naskalnymi i niemal średniowieczne wioski są krajobrazem budzącym zachwyt i osłupienie. Wspaniałe tereny z niespotykanymi rysunkami w Tazzice i tworami skalnymi Le Chapeau de Napoleon najlepiej zwiedzić rowerem, który bez problemu można wypożyczyć w okolicy.
Tarudant – stolica Antyatlasu, której główną atrakcją są mury obronne z położonymi w tle górami Atlasu Wysokiego. Miasto wygląda jak stara forteca położona na szlaku handlowym i potrafi zuroczyć miłośników historii. Początek osady datuje się na XI w., co podkreśla wartość historyczną miejsca. Przyjemnie spaceruje się po tętniących życiem placach Talmoklate i Assarag, gdzie lokalną codzienność najlepiej obserwować w przerwie zwiedzania z licznych restauracji, zajadając jednocześnie kuskus. W poszukiwaniu cennych pamiątek warto też zajść na dwa place targowe, czyli tzw. „suki”: berberyjski i arabski. Poszukiwaniu przysłowiowego „wszystkiego” towarzyszy charakterystyczny marokański rozgardiasz z ostro targującymi się sprzedawcami. Najbardziej poszukiwanym towarem są wysokiej jakości skóry, z których wyrobu słyną miejscowe garbarnie. Koniecznie trzeba znaleźć czas, żeby odbyć długi spacer wzdłuż murów obronnych powstałych za panowania Sadytów w XVII w. Fascynującym zjawiskiem dla przybywających do miasta turystów jest zmieniająca się barwa zabudowy na jasny brąz przechodzący przez żółć i głęboką czerwień, w zależności od pory dnia. Po stromych schodach warto wejść na mury, żeby podziwiać malowniczą okolicę z ulicami wysadzanymi palmami i drzewami pomarańczowymi. Żelaznym punktem w trakcie zwiedzania miasta jest kazba – imponująca twierdza będąca niezwykle skomplikowanym obiektem architektonicznym.
Dolina Ammaln – z po zwiedzeniu Tafrawutu warto zaliczyć chwilę wytchnienia w górskiej oazie liczącej kilkadziesiąt berberyjskich wiosek położonych na stokach góry Dżabal Lakst. Kontrast między surowym szczytem a bogatą roślinnością złożoną z drzew oliwnych, arganowych, palm oraz migdałowców jest niesamowity i ujmuje czarem marokańskiego krajobrazu. Znajdują się tam także tajemnicze rysunki skalne, do których najlepiej dotrzeć na wielbłądzie.
Oaza Id-Aissa – niewielki teren znany jest z okolicznych, zabytkowych spichlerzy pełniących przed wiekami funkcje warowne. Jedna z takich budowli znajduje się przykładowo w wiosce Amtoudi, gdzie wybrać się można również na idealny do pieszych wędrówek skalny masyw. Warto przespacerować się uliczkami ozdobionymi starymi drzwiami tradycyjnych zabudowań, by później wyruszyć na szlak wspaniałego wąwozu kryjącego się w sercu różnorodnej roślinności, drzew oliwnych, palm i migdałowców.
Kulmim – najlepsza baza wypadowa południowego Maroka do zwiedzania pustynnych oaz. Znajduje się tam kilka hoteli i pensjonatów. Warto zwiedzić barwny targ i przespacerować się po starym mieście z małymi uliczkami i glinianymi domami. Na ulicach pięknej medyny pojawiają się „błękitni ludzie” – wojownicy w niebieskich szatach pozujący do zdjęć w zamian za niewielki bakszysz oraz tancerze prezentujących turystom swoje akrobacje taneczne. Niezwykłym przeżyciem może okazać się wizyta w pobliskiej oazie Tighmert, gdzie w cieniu palmy można przyjrzeć się rolnikom i codziennemu życiu prowadzonemu wśród pustynnej zabudowy.
Tijut – popularne miejsce wśród turystów zafascynowanych historią o „Ali Babie i czterdziestu rozbójnikach”. Twierdza znana z filmu o takim właśnie tytule jest jedną z najpiękniejszych i najbardziej rozpoznawalnych w południowym Maroku, a zwiedzanie można z powodzeniem rozszerzyć o smaczny obiad w klimatycznej restauracji.
Wąwóz Ajt Mansur – malowniczy zakątek słynący z palmowych zagajników i berberyjskich wiosek, które można zwiedzać zarówno wynajętym samochodem jak i rowerem.
Qarzazate – wrota Sahary Marokańskiej i miasto zwane Bramą Pustyni, położone w malowniczej, pustynnej kotlinie przy głównej szosie wiodącej z Agadiru na wschód. Miasto upodobali sobie filmowcy, a za nimi zaczęli pojawiać się turyści dostrzegający jego niezwykłe piękno. Quarzazate jest nowoczesnym miastem, którego urok i niezwykła okolica sprawiły, że zaczęli interesować się nim turyści. Tę stosunkowo młodą osadę założyli w latach dwudziestych ubiegłego stulecia Francuzi. Początkowo miał to być garnizon wojskowy i centrum administracyjne położone w strategicznym miejscu, co się jednak zmieniło i zaczęła się rozbudowywać coraz to większa miejscowość. Francuskich żołnierzy zastąpili w końcu turyści, w sympatycznej okolicy zaczęto budować luksusowe hotele, a liczne biura podróży zajęły się organizacją atrakcji turystycznych. Region najlepiej zwiedza się wynajętym samochodem. Wypożyczalni nie brakuje, a podróż po pustynnych pustkowiach jest niezwykłą przygodą, chociaż trzeba uważać na zabawne sytuacje, kiedy to miejscowi symulują awarię auta tylko po to, by doprowadzić idącego z pomocą turystę do zaprzyjaźnionego sklepu z dywanami. Sama zabudowa miasta jest nowoczesna i niezwykle przyjazna, a budynki mają charakterystyczne różowe zabarwienie. Na obowiązkowy spacer koniecznie trzeba udać się na Place el-Mouahidine – pustą przestrzeń, na której można wieczorami spotkać wielu miejscowych przesiadujących w przytulnych knajpkach. Na zachód od uroczego rynku znajduje się dzielnica sklepów, butików i pasaży handlowych, gdzie można nabyć interesujące pamiątki i spróbować marokańskich przysmaków. Wspaniałym zabytkiem godnym uwagi zwiedzających miasto jest kazba Taurirt – gliniany zamek będący świadectwem doskonałości urzędującego w nim przed laty rodu Glawich. Obiekt jest niezwykłym tłem dla odbywających się w tym miejscu koncertów, a labirynt ciasnych korytarzy i skomplikowanie rozmieszczonych pomieszczeń jest niemałym wyzwaniem dla zwiedzających. Wspaniały orientalno-pustynny krajobraz i mury miasta były tłem dla filmowych produkcji takich jak „Lawrence z Arabii”, „Królestwo Niebieskie”, „Klejnot Nilu”, „Helikopter w ogniu” czy „Gladiator”. Miejsca w których powstały hity kinowe można również zwiedzić. Wystarczy wsiąść w taksówkę czy żółty autobus miejski i udać się kilka kilometrów na zachód od miasta, by podziwiać Atlas Film Corporations Studio będące wspaniałą atrakcją również dla najmłodszych. W sąsiedztwie miasta warto zobaczyć jeszcze jedną zabytkową i znaną z filmów kazbę Tifultut, której zwiedzanie można połączyć z obiadem w znajdującej się tam restauracji. Quarzazate dysponuje wspaniałą infrastrukturą hotelową i jest doskonałą bazą wypadową do zwiedzania Marrakeszu i wycieczek w pustynne doliny kraju – Dara i Dadis.
Dolina Róż – róża jest rośliną cenioną przez marokańskich perfumiarzy, natomiast stolicą najcenniejszych gatunkowo kwiatów jest właśnie El Kala M’gouna (Dolina Róż). Zjawiskowe miejsce otaczają góry, a róże można znaleźć praktycznie wszędzie. Olejek różany sprzedaje wiele sklepików, natomiast najważniejszym świętem jest Festiwal Róż, kiedy marokańskie miasta i wsi ozdobione są kwietnymi girlandami. Ziemia wokół miejscowości jest czerwona lub różowa i ujmująco kontrastuje z architekturą takich wiosek jak przykładowo Tamalout Bao-Tahrar.
Tinghir – w okolicach interesującej miejscowości na Saharze Marokańskiej znajduje się jeden z największych gajów palmowych, który można podziwiać z widokowego wzgórza. Podczas spaceru po magicznym miejscu obserwuje się codzienne prace mieszkańców oraz działanie unikalnych systemów nawadniających. Warto również podejść do starej dzielnicy żydowskiej Ait El-Haj Ali, gdzie zachowały się budynki z gliny, w których kryją się mikroskopijne bazary.
Tinejdad – w mieście pełniącym przed wiekami funkcję pustynnej twierdzy „ksar” warto zatrzymać się ze względu na interesujące muzea. Jednym z nich jest Muzeum Źródeł Lalla Minouna, którego ekspozycja dotyczy pożądanej na pustyni wody, prac na polach i autentycznej kultury regionu. Drugie z kolei Muzeum Oaz opowiada o życiu marokańskich Berberów na przestrzeni wieków. Turyści mogą między innymi zobaczyć stare mapy, zdjęcia, szkice i przedmioty codziennego użytku.
Ar-Raszidija – miasto jest doskonałą bazą wypadową w okolice wąwozu Ziz oraz Source Bleue de Meski – ulubionego miejsca kąpielowego mieszkańców i turystów podróżujących po południu Maroka.
Ar-Rajsani – miasteczko położone w malowniczym miejscu, gdzie dolina Ziz ostatecznie ustępuje Saharze. Turystów zaglądających do tego urokliwego zakątka interesuje gównie historia miasta powiązana z rodem rządzących Alawitów oraz klimat marokańskiego „ksaru”, czyli ufortyfikowanej osady. Niezwykłą popularnością cieszy się także Circuit Touristique – 21-kilometrowa trasa po najciekawszych okolicach miasta, na której można podziwiać największy w Maroku gaj palmowy Tafilalt, ruiny Sidżilmasy – stolicy dawnego imperium oraz liczne „ksary” z malowniczymi murami obronnymi i imponującymi bramami.
Wąwóz Dadis – dolina znana z palmowych oaz, wspaniałych „kazab”, czerwono-brązowych „ksarów” oraz przedziwnych formacji skalnych i wspaniałych widoków. Dogodny dojazd w ten malowniczy zakątek zapewnia dobra i niezwykle malownicza, choć miejscami trudna, droga prowadząca z Quarzazatu do Ar-Raszidijji. Najciekawszymi miejscami w okolicy są oaza Sakura z najwspanialszymi „kazabami” w Maroku oraz miasta Tinghir i Bumaln ad-Dadis. Po licznych wąwozach można odbywać wielogodzinne wycieczki, gdzie znajdują się na długo pozostające w pamięci: tzw. „wzgórza ludzkich ciał” i „dolina palców wskazujących”. Kapitalne panoramy rozpościerają się z licznych punktów widokowych, natomiast o pięknie natury turyści mogą się przekonać w trakcie podziwiania dzikiej rzeki wijącej się w wąwozie oraz obserwacji latających w okolicy orłów.
Wąwóz Tudra – idealne miejsce dla turystów z zamiłowaniem uprawiających wspinaczkę. W pięknych czerwonych skałach wyznaczono dziesiątki tras dla podróżników lubiących wysoki poziom adrenaliny. Wąwóz to również doskonałe miejsce na piesze wędrówki i wyprawy rowerowe oraz idealna sceneria fotograficzna.
Dolina Dara – niezwykła przestrzeń wrzynająca się głęboko w pustynne piaski, za którymi jest już tylko rozległa Sahara. Wspaniałe gaje palmowe malowniczo kontrastują z surowymi i wypalonymi słońcem górami, a podróżujących po okolicy zachwyca tradycyjna architektura wtapiająca się w krajobraz za sprawą wiosek w kolorze czerwono-brązowej ziemi. Każda z tych miejscowości ma swój indywidualny urok i w każdej warto zatrzymać się chociaż na chwilę. Turyści mogą podziwiać także warte sfotografowania „kazaby” zbudowane z charakterystycznej dla regionu gliny „pise”.
Marzuka i Erg Szabbi – jedyna taka miejscowość, z której startuje się na najgorętszą w Maroku i jedną z najczęściej odwiedzanych pustyń w Afryce. Latem z tego miejsca obserwuje się wspaniałe wschody i zachody słońca przyciągające setki turystów. Spacerując po wydmach można wyobrazić sobie jak wygląda prawdziwa, niedostępna Sahara. Wędrówki można odbywać na pieszo we własnym zakresie lub skorzystać z agencji i biur turystycznych organizujących wycieczki na wielbłądach i quadach lub samochodami terenowymi. Zadowoleni będą również miłośnicy sandboardu, czyli jeżdżenia na deskach po wydmach, gdyż okolica uchodzi za piaskowy raj.
Zakura – z miasta można wyruszyć w odludną część doliny Dara, chociaż słynny drogowskaz w centrum – „Timbuktu 52 dni” nie zachęca do dalszej podróży, niemniej jest zawsze powodem do żartów wśród turystów odwiedzających miasto. Sympatycznym miejscem do zwiedzania są miejscowe targowiska, czyli „suki”, natomiast miło czas można spędzić na wspaniałej promenadzie, z której roztacza się piękny widok na palmiarnię i zamykającą horyzont górę Dżabal Zakura. Po drodze na tę górę można obejrzeć pozostałości XVI-wiecznej twierdzy. Zachód słońca obserwowany z tego punktu jest wystarczającym powodem, dla którego warto pokusić się o taką wędrówkę. Turyści często odwiedzają Zakurę ze względu na świetnie rozwiniętą bazę turystyczną, w ramach której organizowane są wyprawy na wielbłądach, przejażdżki quadami i rajdy samochodami terenowymi. W mieście działa także kilka dobrze prosperujących hoteli i nieźle rozwinięte restauracje serwujące marokańskie specjały.
Mahamid – turyści przybywają w okolicę tej zatopionej w piaskach osady, leżącej na szlaku karawan, by zwiedzić na wielbłądach czy quadach imponujące wydmy znajdujące się w okolicy. Najbardziej znane wydmy Erg Jahudi i Erg Szikaka reprezentują już pustynię wielkiego formatu, a przebywaniu w tym miejscu towarzyszy prawdziwa, marokańska aura. Wycieczki w okolice wydm organizują miejscowe agencje i biura turystyczne.